Artur Rojek o tym, jak udało mu się zapisać wyjątkową chwilę
- Koncert, oprócz dźwięku, to także obraz, reakcja publiczności. Atmosfera, której nie da się nagrać. Ale można spróbować przenieść te emocje na płytę, by stworzyć zapis pewnej wyjątkowjej chwili - przekonuje Artur Rojek. Nowa, koncertowa płyta artysty zarejestrowana została w katowickim NOSPR.
W ramach trasy promującej debiutancki album Artur Rojek wystąpił na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie - grudzień 2014 rokFoto: PAP/Marcin Obara
Tytuł |
Artur Rojek o tym, jak udało mu się zapisać wyjątkową chwilę |
Prowadzący |
Ula Kaczyńska |
Opis |
Koncert odbył się 29 listopada 2015 roku. Artur Rojek wystąpił na nim wraz ze swoim zespołem i Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia. - Dla mnie ten koncert był wyjątkowy z różnych względów. Po pierwsze odbywał się w ramach piątej i najbardziej spektakularnej trasy promującej płytę "Składam się z ciągłych powtórzeń". Po drugie wystąpiliśmy w Katowicach - mieście, w którym mieszkam, pracuję i organizuję OFF Festival - opowiada gość Czwórki.
Artysta zdradza też, jaką role na krążku odegrała publiczność i co na koncercie robiła piła... której nie było. Artur Rojek opowiada również o swojej ulubionej koncertowej płycie i o tym, czego jeszcze musi się nauczyć o muzyce.
***
Tytuł audycji: Wszystko gra
Gość: Artur Rojek
Data emisji: 1.11.2017
Godzina emisji: 9.05
kul/kd
|
Playlista |
|
Tagi |
|