- Dla niektórych to, że nagrałam płytę po polsku znaczy, że coś straciłam. Według mnie jest wręcz odwrotnie - mówi Julia Marcell o swoim najnowszym krążku "Proxy".
Artystka, która od początków swojej kariery obecna była za zachodniej scenie muzycznej przyznaje, że po język polski sięgnęła, by dotrzeć głębiej do pewnych tematów. - Zaczęłam doceniać to, jak można bawić się słowem. I zrozumiałam, że wychowując się w naszym kręgu kulturowym zawsze będę wiedzieć o nim więcej niż o brytyjskim czy amerykańskim - tłumaczy gość Czwórki.
Pierwszą polską piosenką była "Cin Cina" z płyty "Sentiments", na "Proxy" mamy 8 takich kompozycji. Julia Marcel tłumaczy, jaki sposób znalazła na to, by przełożyć polszczyznę na dźwięki i zdradza, kto miał być pierwszym wykonawcą tych utworów.
***
Tytuł audycji: "Leniwe - serwuje Novika"
Gość: Julia Marcell
Data emisji: 20.03.2016
Godzina emisji: 14.00
kul/pj
|