Niewielki samolot, ale możliwości ogromne

Ostatnia aktualizacja: 05.05.2011 11:56
– Bezzałogowa maszyna, nad budową której pracuje obecnie Instytut Lotnictwa, może być przydatna zarówno w działaniach cywilnych, jak i wojskowych – podkreśla koordynator projektu dr Bohdan Naumienko.
Audio

Instytut Lotnictwa jest w trakcie realizacji projektu dotyczącego budowy bezzałogowego samolotu stratosferycznego. O zastosowaniu takiej maszyny i jej zaletach mówił w Czwórce koordynator przedsięwzięcia dr Bohdan Naumienko.

– Samolot powstanie do 2013 roku – zapowiada gość "Czwartego Wymiaru". Jak przyznaje Bohdan Naumienko w rozmowie z Kubą Marcinowiczem, członkowie inicjatywy zakończyli już wszelkie prace projektowe i symulacje podstawowych elementów w zakresie aerodynamiki oraz konstrukcji i teraz zamierzają zająć się budową maszyny w skali 1:5.

Możliwości zastosowania bezzałogowego samolotu jest bardzo dużo. Jak podkreśla koordynator projektu, może on być bardzo przydatny zarówno w działaniach cywilnych, jak i wojskowych. Przykładem tych pierwszych może być np. określanie areału zasiewów upraw, badanie staniu lasów czy wykrywanie konfliktów przestrzennych w oparciu o plany zagospodarowań.

– Korzyści wiążących się z stosowaniem takiego samolotu jest tak dużo, że nie wiem, od czego zacząć – podkreśla dr Bohdan Naumienko. Na pewno warto wspomnieć, że bezzałogowa maszyna jest niezastąpiona w sytuacjach kryzysowych takich jak np. pożar czy powódź. Za jej pomocą można zrobić bardzo dokładne zdjęcia powierzchni Ziemi, które będą miały o wiele większą wartość niż te uzyskane z satelity. Dlaczego? Ponieważ bezzałogowy samolot lata w stratosferze, czyli w odległości co najmniej 15 km od Ziemi a nie - tak jak satelita - kilkuset km. – Nasz samolot będzie docelowo latał w odległości 20 km, gdyż jest to pułap dla niego właściwy ze względu na występujące tam małe turbulencje powietrzne - tłumaczy gość "Czwartego wymiaru".

Bezzałogowy samolot przewyższa satelitę także pod innym względem. – Taka maszyna może poruszać się po dowolnej trasie, bo lata powyżej przestrzeni, w której odbywa się ruch lotniczy i dodatkowo nic jej nie ogranicza. Natomiast satelita nie może zmieniać swojego kierunku, może go jedynie trochę skorygować.  

Dr Bohdan Naumienko dodaje także, że koszty związane z obsługą naziemną takiej maszyny są o wiele mniejsza niż koszt wyszkolenia profesjonalnego pilota, co także przemawia na korzyść bezzałogowej maszyny.

Więcej rozmowy w rozmowie Kuby Marcinowicza z dr Bohdanem Naumienko. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ap

Zobacz więcej na temat: Kuba
Czytaj także

Pożegnanie analogowej rzeczywistości - zobacz filmy

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2011 12:00
Na konferencji Microsoft Farewell Analog, która odbyła się 31 marca w Warszawie, rozmawiano m. in. o wpływie cyfrowych technologii na zmianę oblicza tradycyjnych mediów, takich jak prasa czy telewizja.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Da Vinci nie zastąpi chirurga

Ostatnia aktualizacja: 15.04.2011 11:53
To tylko narzędzie w ręku lekarza i nie jest ono w stanie zrobić dla pacjenta tyle, co chirurg – tłumaczy prof. Wojciech Witkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu, gdzie znajduje się robot da Vinci.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nie taki laser straszny

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2011 13:03
Coraz bardziej popularną formą korekcji wzroku staje się laser. Czy zatem każdy może się temu zabiegowi poddać, na czym on polega, o tym między innymi w "Czwartym Wymiarze" opowiedziała dr Małgorzata Gadomska.
rozwiń zwiń