Kiedy rysunkowi aktorzy zastąpią ludzi?

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2011 10:00
Kiedyś najważniejszy w filmie byli aktorzy. Dziś nierzadko filmy powstają bez nich, a reżyserzy zamiast w słynnym reżyserskim fotelu na planie, siedzą przed komputerami. W kinach zaczyna też rządzić nowa jakość - 3D.
Audio
  • Posłuchaj rozmowy o nowinkach technologicznych, stosowanych podczas tworzenia superprodukcji filmowych

Mimo tego, że bez ludzi na razie się raczej nie obejdzie, udział komputera w produkcjach filmowych jest coraz większy. Dziś chyba żaden horror nie byłby już straszny, gdyby nie efekty generowane cyfrowo. – Jednak wciąż historię, opowiedzianą w filmie, buduje montaż, który przecież zależy od człowieka – tłumaczy Paweł Tybora z Odeon Studio. – Komputer jest tylko narzędziem.

Początki filmów animowanych, tworzonych w całości na komputerze były spektakularne, a każda taka produkcja przyciągała do kina tłumy widzów. – Wtedy zachwycaliśmy się głównie technologią – mówi Tybora. – Dziś nam ona spowszedniała i do kina chodzi się już, by obejrzeć film. Jeśli on jest źle zmontowany, dłuży się, albo jest zbyt dynamiczny, to nikomu się nie spodoba. Czasami też przy tworzeniu filmów zupełnie animowanych i tak pomagają operatorzy, którzy mają większe doświadczenie niż animatorzy, siedzący w studiu – opowiada Paweł Tybora z Odeon Studio.

Nowoczesne oprogramowanie to pomoc nie tylko dla montażystów, ale także dla grafików i operatorów. Świat w pewnym momencie zachłystnął się technologią 3D. – Ostatnio wchodzą do użytku nowoczesne, filmowe kamery cyfrowe. Mają m. in. większą rozdzielczość. To są takie trochę zamienniki negatywów – tłumaczy Tybora. – Jeszcze nie do końca, ale już prawie. Ostatni odcinek „Piratów z Karaibów” był kręcony dwoma kamerami cyfrowymi w technologii 3D.

W kinach na całym świecie pojawiają się już filmy, które przełamują "granicę cyfrowości", i gdzie nowe technologie całkowicie zastępują starą, konwencjonalną kinematografię. Czy rozwój techniki spowoduje, że niebawem filmy animowane zastąpią fabularne, a aktorzy rysunkowi zastąpią żywych? – Przykładem może być "Beowulf" z 2007 roku, w którym występował  m. in. Anthony Hopkins, zrobiony całkowicie cyfrowo – mówi Tybora. – Innym przykładem jest "Ciekawy Przypadek Benjamina Buttona", gdzie Brad Pitt zmienia się ze starego w młodego człowieka.

Mimo bardzo dynamicznego rozwoju technologii, z której korzystają filmowi twórcy, prawdą jest, że nic nie zastąpi człowieka. – W procesie tworzenia filmów wciąż wszystko zależy od reżysera. To główna postać i on podejmuje decyzje – mówi Paweł Tybora. – Nawet mając bardzo dobre narzędzia "nie przeskoczymy" pomysłów człowieka.

(kd)

Zobacz więcej na temat: brad pitt komputery
Czytaj także

Film 3D o stworzeniu świata w Paramount Pictures

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2010 16:03
W Hollywood ma powstać efektowna ekranizacja biblijnej historii stworzenia w trójwymiarze – dowiedział się portal deadline.com.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cały świat kocha technologiczne nowinki

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2011 17:54
Za czym szaleje Malezja? A co kocha Australia? O najciekawszych trendach na całym świecie opowiadają w Czwórce dziennikarze zagraniczni.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Google znów na bakier z prywatnością

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2011 06:00
Generalny Inspektor Ochron Danych Osobowych skontrolował prowadzoną przez firmę Google usługę Street View. Zdaniem GIODO były drobne uchybienia.
rozwiń zwiń