Dr Barbara Walkiewicz-Cyrańska, dermatolog estetyczna, powiedziała, że do jej gabinetu zgłaszają się głównie kobiety po czterdziestce. Jak się okazuje, większość z nich wcale nie chce poprawiać sobie ust i wyglądać jak kobiety z pierwszych stron gazet z tzw. „karpiowatymi ustami”.
- Odtwarzamy to co nam zanika i co nam wiotczeje, ale zachowujemy swój charakterystyczny wygląd - mówiła. Dodała, że nie są to drastyczne zmiany.
Zdaniem Walkiewicz-Cyrańskiej, wbrew obiegowym opiniom, kobiety wcale nie przyzwyczają się do samych zabiegów, ale do lepszego wyglądu, a to przekłada się na ich lepsze samopoczucie.
- Cześć kobiet wręcz płacze z radości, bo nie jest w stanie uwierzyć, że po dwudziestu minutowym zabiegu tak wygląda – mówiła. Jak stwierdziła większość kobiet poprawia swoją urodę nie dla mężczyzn, ale dla siebie.
- Taki zabieg lepiej robi niż najpiękniejsza sukienka – stwierdziła.
Aby wysłuchać rozmowy "Botoks na poprawę humoru”, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Instrukcja obsługi człowieka" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 10.45. Zapraszamy.
(miro)