Osoby zakochane w tatuażach przyznają, że te ozdoby mogą być uzależniające. Jak już się zrobi jeden tatuaż, to chce się mieć drugi, trzeci itd.
Jak dbać o świeżo zrobiony tatuaż dla słuchaczy Czwórki sprawdziła Ewelina Grygiel. Robert Nowicki ze studia Junior Ink - jako pierwsze przykazanie podaje "słuchać rad tatuażysty". Przez pierwsze dwa-trzy tygodnie trzeba bardzo dbać o tatuaż. Po tym czasie nasza ozdoba też wymaga pielęgnacji - nie należy wystawiać tatuażu zbyt często na słońce - podpowiada Nowicki.
Dla tych, którzy wciąż nie mogą się zdecydować na ozdobę na całe życie, ciekawą propozycją wydają się tatuaże na kilka dni. Niedawno ruszyła firma do.ME*, która oferuje tatuaże tymczasowe, które trzymają się na skórze do 5 dni, w zależności od tego w jakim miejscu są. To ozdoby projektowane przez młodych polskich projektantów, przeważnie studentów Akademii Sztuk Pięknych.
- Nasze wzory są wyjątkowe, są zabawne, choć mechanizm jest ten sam jak w tatuażach z gum do żucia - opowiada Marta Bursche z firmy do.ME*.
Projektowane są tatuaże specjalnie na imprezę np. napis "oj tam, oj tam". - Są też tatuaże, które fajnie się nosi na takich miejscach widocznych na co dzień - szyja, dłonie - dodaje Bursche.
To ozdoby dla tych, którzy myślą nastrojem. - Jak mam zły humor, to robię sobie błyskawicę - pokazuję ludziom - "nie dotykajcie mnie". Planujemy też serię specjalną dla dzieci na kinderbale, a także opcję biznesową - zdradza Marta Bursche.
W ofercie Du.mi nie zabraknie też serii tematycznych: kuchennych, owocowych, tych dla par.
Tatuaże na 5 dni to też oferta dla alergików - z czego są wykonywane i dlaczego tatuaże sprzedawane są podwójnie dowiesz się słuchając audycji Justyny Dżbik "Pod lupą".
(pj)