Trzeci album jednego z najlepszych polskich składów wykonujących współczesne odmiany muzyki reggae ukaże się już 8 października. Na chwilę przed premierą opolscy nawijacze uchylili w audycji "Jak Maken Zasiał" tekstowe i muzyczne kulisy powstania swojego nowego krążka.
- Ta płyta jest refleksyjna i nostalgiczna – mówił w Czwórce Ras Luta. – Przez ostatnie lata każdy z nas doświadczył i blasków i cieni życia na trasie i życia muzyka. Ten czas odarł nas z młodzieńczych złudzeń, wiele rzeczy się pozmieniało, również w relacjach między składami na scenie – tłumaczył wokalista EWR.
Podpytywani przez DJ Makena o te zmiany muzycy zdradzili, iż z ich perspektywy obecnie scena muzyki reggae w Polsce przeżywa pewien regres.
- Kultura sound systemowa w Polsce troszeczkę się skurczyła. Poupadało sporo składów amatorskich. Zostali ludzie, którzy naprawdę przetrwali te wszystkie trudności związane z małą ilością pieniędzy w obiegu tego światka.
Zdaniem muzycznego selektora EWR, Kuby 1200, jedną przyczyn pogorszenia się atmosfery wokół reggae w Polsce jest zmniejszony entuzjazm artystów i gorsze obeznanie z jamajską kulturą wśród młodych fanów muzyki reggae: - Kiedyś na imprezach reggae ludzie śpiewali Buju Bantona, Sizzle, Capletona, muzyka była odbierana żywo. Dziś młodzi słuchacze bardzo często nie znają korzeni reggae, kojarzą ją tylko z polskimi wykonawcami.
Nowym albumem muzycy EastWest Rockers zamierzają rzucić trochę światła właśnie na korzenie gatunku. Do tej idei nawiązuje tytuł płyty "EastWest.FM", który z jednej strony jest synonimem muzycznego przekaźnika, z drugiej odsyła na portal, na którym EWR dzielą się swoją wiedzą na temat tego, co w jamajskiej muzyce jest najważniejsze.
Więcej na temat nowej płyty EWR w dźwięku i filmie "EastWest Rockers w Czwórce”.