Tak wygląda nocne niebo w Tatrach. Niezwykły timelipse w 4K

Ostatnia aktualizacja: 28.05.2019 19:23
Astrograf Michał Ostaszewski przez dwa lata przygotowywał się do stworzenia zdjęć nieba w słowackich Tatrach. Po nocy spędzonej na 2634 m.n.p.m. udało mu się stworzyć niezwykły film. 
Audio
  • Gwiazdy w obiektywie. Astrofotografia pod nocnym niebem (Czat Czwórki)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Denis Belitsky / Shutterstock

Timelapse to rodzaj techniki filmowej, dzięki której za pomocą określonej liczby zdjęć tworzonych w różnych odstępach czasu można stworzyć materiał filmowy. Właśnie tej techniki użył astrofotograf Michał Ostaszewski do stworzenia swojego filmu. Z punktu widokowego na Łomnicy - szczytu w słowackich Tatrach fotograf sflimował przepiękną panoramę i nocne niebo.

 

Fotograf wyjaśniał, że filmowanie przyrody na tej wysokości nie jest łatwe. - Ze względu na warunki pogodowe przez pół roku przekładałem wyjazd z miesiąca na miesiąc. Zależało mi na fotografowaniu nocnego nieba. Ze względu na fazy księżyca, (chciałem, żeby było go jak najmniej) miałem wyznaczone 6-7 dniowe okresy, kiedy mogłem stworzyć interesujące mnie ujęcia. Udało mi się wykonać 19 tys. klatek - opowiadał.

Kadr z filmu Michała Ostaszewskiego (nocne niebo filmowane ze szczytu w Łomnicy) Kadr z filmu Michała Ostaszewskiego (nocne niebo filmowane ze szczytu w Łomnicy)

W zeszłym roku w podobny sposób uwiecznił zachód słońca nad Giewontem. Na jego filmach mogliśmy podziwiać drogę mleczną na Teneryfie, perseidy na Sokolicy, czy zorze w Tromso. Teraz wybiera się w Andy, gdzie chce uwiecznić całkowite zaćmienie słońca, które będzie widoczne 2 lipca. O fotograficznych projektach mówił w rozmowie z Anną Depczyńską.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Michał Ostaszewski (fotograf)

Data emisji: 28.05.2019

Godzina emisji: 16.09

ac/kd

Czytaj także

Tradycyjne rzemieślnictwo. Odpowiedź na masówkę i nadprodukcję

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2018 19:16
Fryderyk Danielczyk to stolarz, artysta i fotograf. Zamiłowanie do pracy z drewnem odkrył w sobie w wieku 14 lat. Swoją pasję przekuł w sposób na życie - pracuje w drewnie, fotografuje, od 10 lat rewitalizuje głośniki, amplitunery i gramofony.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polak z indyjskim Oscarem. Marcin Łaskawiec: tam film jest religią

Ostatnia aktualizacja: 26.06.2018 11:27
22 czerwca wręczono nagrody Indyjskiej Akademii Filmowej, jedna z nich trafiła w ręce Polaka, Marcina Łaskawca, za zdjęcia do filmu "Tiger Zinda He". To jeden z największych bollywoodzkich przebojów ubiegłego roku - jedna z najdroższych i zarazem najlepiej zarabiających produkcji w tym kraju. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Faroe Way". Jak wygląda życie na Wyspach Owczych?

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2018 16:00
- Wybrałem to miejsce pracując przy swoim poprzednim projekcie, którym był film o Polakach żyjących na Islandii. Jednak kiedy pierwszy raz poleciałem na Wyspy i dowiedziałem się więcej na temat kultury Farerczyków wiedziałem, że ten film będzie inny - mówił Kuba Witek, autor dokumentu.
rozwiń zwiń