W Polsce mamy setki osób przebywających na kwarantannie. W miarę możliwości powinniśmy unikać skupisk ludzkich i postarać się o pracę zdalną. W Polsce uczymy się na tym błędzie, wciąż jednak czeka nas wiele nieprzewidzianych sytuacji. Czy wiemy jak bezpiecznie się w nich zachować jako społeczeństwo? Opróżniać półki, robić zakupy starszym sąsiadom, wyprowadzać ich psy na krótkie spacery, a może robić coś jeszcze innego? Dużym sukcesem okazała się być akcja Widzialna Ręka - początkowo mała grupa na Facebooku, dziś sieć, w ramach której osoby chcące nieść pomoc działają na terenie całego kraju.
Inna internautka stworzyła hasztag, z pomocą którego oznacza akcje pomocowe prywatnych osób na terenie całego kraju. Dzięki niej powstał newsletter, dzięki któremu każego dnia możemy dowiadywać się o tym, ile robimy dla drugiego człowieka. Prawie dwa tysiące osób spacerowało wirtualnie po Puszczy Białowieskiej.
Jak mówił dr Łukasz Durajski takie akcje są potrzebne i ważne, ale powinniśmy podchodzić do nich z rozsądkiem, najważniejsze jest zadbanie o bezpieczeństwo własne i innych. - W kwarantannie chodzi o to, by unikać zgromadzeń. Nie możemy tej sytuacji bagatelizować. Te zalecenia są po to, by nas chronić. Zostańmy w domu, a jeśli jest taka potrzeba prośmy o pomoc innych - zalecał.
Czy stosujemy się do zaleceń i czujemy odpowiedzialność za innych? O tym w rozmowie z ekspertem.
***
Tytuł audycji: Czat Czwórki
Data emisji: 16.03.2020
Godzina emisji: 15.10
ac
|