Super Bowl. Kiedy "zwykły" sport staje się sportem narodowym?

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2022 22:15
Super Bowl to w USA nie tylko święto sportu. To także wielkie wydarzenie reklamowe, finansowe i medialne. Szacuje się, że impreza zgromadziła w tym roku 100 milionów obserwatorów. Na czym polega fenomen finału ligi futbolu amerykańskiego NFL?
56. finał Super Bowl - Cincinnati Bengals v Los Angeles Rams
56. finał Super Bowl - Cincinnati Bengals v Los Angeles Rams Foto: Forum/MARIO ANZUONI/Reuters

W nocy z niedzieli 13 lutego na poniedziałek, polskiego czasu, odbył się 56. finał wielkiej ligi futbolu amerykańskiego NFL Super Bowl. Na SoFi Stadium w Inglewood w Kalifornii, zmierzyli się mistrzowie konferencji AFC i NFC, czyli Cincinnati Bengals oraz Los Angeles Rams. Zwyciężyła drużyna Los Angeles Rams 23:20.

Super Bowl - nieformalne święto Amerykanów

Super Bowl, to nieformalnie narodowe święto Amerykanów, jest to również święto komercyjne. - Cały kapitał, który gromadzi się wokół Super Bowl, to nie tylko sam mecz finałowy. Jest to cała otoczka, która temu towarzyszy - między innymi koncerty i pokazy - mówi Mateusz Piotrowski, amerykanista z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. - Również kryją się za tym nieoficjalne, spotkania biznesowe oraz imprezy celebrytów, którzy się tam pojawiają. Bo jest to impreza na której nie można się nie pokazać. Koszty idą w miliardy dolarów.


Wydatki i zyski

Sama impreza jest dużym wydatkiem, ale za tym idą olbrzymie zyski. Nie tylko ze sprzedaży biletów, ale też całej otoczki reklamowej i marketingowej. - Bo Super Bowl to nieoficjalne, ale faktyczne święto narodowe USA. Nie ma drugiego takiego wydarzenia pod względem oglądalności, jak i rozmachu reklamowego, rozrywkowego i marketingowego - mówi gość audycji.

30-sekundowa reklama emitowana podczas meczu kosztowała 6 mln dolarów. Za wejściówkę na imprezę trzeba było zapłacić 6,5 tys. dolarów. Mecz na stadionie nie jest więc wydarzeniem dla przeciętnego zjadacza chleba. Jednak finał gromadzi miliony widzów przed telewizorami.

Źr. Youtube/Los Angeles Rams /Highlights: Rams Win Super Bowl LVI vs. Cincinnati Bengals At SoFi Stadium


Rozmach i gwiazdy

- Amerykanie spotykają się licznie na wspólnym oglądaniu tego wydarzenia. Według szacunków cały mecz od początku do końca obejrzało 100 mln Amerykanów. W niektórych momentach Super Bowl oglądało nawet 170 mln. widzów, czyli połowa narodu - zauważa Mateusz Piotrowski. - Podczas meczu fani futbolu zjadają nawet 1,5 mld skrzydełek. Statystyki są tutaj powalające. Żaden inny finał jakiegokolwiek innego sportu nie gromadzi takiej publiczności i nie cieszy się taką popularnością.

Pandemia nie przeszkodziła na zorganizowanie finału z rozmachem. A podczas Halftime Show na Super Bowl, pojawiły się gwiazdy rapu: Eminem, Snoop Dog i Dr Dre, Mary J. Blige czy 50 Cent. - Gwiazdy podobno nie są wprost nagradzane za udział w Super Bowl. Dla wielu z nich, występ jest prawdziwym zaszczytem i pewnym rodzajem promocji. Halftime Show przyciąga uwagę nawet tych, którzy nie śledzą dokładnie całego meczu - tłumaczy gość Czwórki. - W tym roku pojawił się największy kaliber wykonawców, a ich występy były bardzo spójne.


Posłuchaj
12:50 Czwórka/Czat Czwórki - super bowl 15.02.2022.mp3 O Super Bowl rozmawiamy z amerykanistą Mateuszem Piotrowskim (Czat Czwórki/Czwórka)

 

Jak podkreśla rozmówca Roberta Grzędowskiego, Super Bowl to także element budowania amerykańskiego patriotyzmu. - Przed meczem odśpiewany jest hymn, przelatują samoloty bojowe - wymienia. - Abstrahując od ekologicznych strat, o których się nie mówi w Stanach Zjednoczonych, to zdecydowanie takie elementy dodają ducha i widać to po widzach. Amerykanie pokazują jak marketingowo podejść do takich imprez i jak sprzedawać takie wydarzenia.


***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Robert Grzędowski

Gość: Mateusz Piotrowski (amerykanista, Polski Instytutu Spraw Międzynarodowych)

Data emisji: 15.02.2022

Godzina emisji: 15.14

aw/kd

Czytaj także

Od muzy Grubsona i szaleństwo na stoku. To już ostatni weekend ferii!

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2022 06:00
Podczas tych ferii sięgaliśmy do takich książek, jak "Grubson. Na szczycie", czy do "Antologii polskiego rapu", rozwiązywaliśemy mrożące krew w żyłach zagadki z całego świata, ale sprawdzaliśmy też, co warto zobaczyć w najpiękniejszych miastach w Polsce i na których stokach koniecznie poszusować. Muzycznie, sportowo, ale i odrobinę naukowo - kończymy ferie z przytupem!
rozwiń zwiń