- Zaczęło się od pierwszego składu, w którym wówczas funkcjonowałam, czyli Bass Medium Trinity synchronicznie z Breakbeat Propagandą - wspominała Marika. - Bliższe były nam wtedy brzmienia takie jak breakbeat, jungle i drum, coś, co dopiero krystalizowało się w latach 90., a dziś znowu jest modne - mówiła.
- Zanim zaczęłam koncertować z zespołem, występowałam na scenie u boku mojego selektora. Miałam wtedy ogromną tremę. M.in. dlatego, że wtedy było to bardzo męskie środowisko. Potem pojawił się producent, który udostępnił polskim artystom dancehallowe brzmienia. Tak powstała "Siła ognia" - singiel, dzięki któremu prosto z zadymionych klubów trafiłam na deski Opery Leśnej w Sopocie - opowiadała artystka.
Dlaczego nie chce być już królową dancehallu? W jaki sposób miesza gatunki i o czym świadczą jej muzyczne wybory? Jak zmieniły się teksty Mariki i jaką energię chce pokazać na nowej płycie? Zapraszamy do wysłuchania nagrania.
***
Tytuł audycji: Będzie głośno!
Prowadzi: Damian Sikorski
Goście: Marta Kosakowska (Marika)
Data emisji: 21.09.2018
Godzina emisji: 19.07
ac/pg
|