Opis |
Fotograf spotkał Giuseppe podczas swojego pobytu na Sycylii, dokąd pojechał, by odpocząć po burzliwym okresie w swoim życiu. - Pewnego dnia, gdy siedziałem w nadmorskiej restauracji, do stolika przywołał mnie ekscentryczny, starszy mężczyzna, bardzo dobrze ubrany, niewyglądający na Sycylijczyka ani nawet na Włocha. Na początku nie chciałem podchodzić, pewnie z powodu butności, ale w końcu się przełamałem. I tak zaczął się nasz projekt - wspomina gość Czwórki.
Jakub Stanek nie wie, dlaczego Giuseppe Fontana zwrócił uwagę właśnie na niego, ale przypuszcza, że być może samotny Polak na Sycylii wyglądał egzotycznie.
O czym polski fotograf rozmawiał z sycylijskim mafioso? Jak wyglądały dwa miesiące, które wspólnie spędzili? Czym przyciąga i odpycha turystów Sycylia? O tym w nagraniu.
|