20-letni raper, choć był dopiero u progu kariery, już zdążył podbić muzyczny rynek USA. - Został zastrzelony w swoim kalifornijskim domu. Początkowo sądzono, że doszło do rabunku, który wymknął się spod kontroli, ale coraz więcej dowodów wskazuje na zaplanowany atak - opowiadał o kulisach dramatycznych wydarzeń gospodarz audycji. - Warto dodać, że Pop Smoke był na dobrej drodze do wyjścia z świata gangów. I o tym usłyszeć możemy w jego utworze "PTSD".
Pop Smoke zyskał sławę dzięki piosence "Welcome to the Party", którą wydał w ubiegłym roku. Ten utwór również wybrzmiał na antenie Czwórki w tym "Pogłosie". Raper mógł pochwalić się współpracą m.in. z Travisem Scottem czy Quavo. - To, co się wydarzyło, jest druzgocące i naprawdę nie wiem, czy powinienem być bardziej smutnym, czy zdenerwowanym, że artysta, który towarzyszył mi swoją muzyką odszedł z powodu czystej przemocy - mówił Jakub Chuptyś.
W programie mówiliśmy także o ludziach, bez których być może Pop Smoke nie miałby szans zaistnieć na muzycznej scenie, a w drugiej godzinie wybrzmiały numery innych amerykańskich twórców. POSŁUCHAJ >>>
***
Tytuł audycji: Pogłos
Prowadzący: Jakub Chuptyś
Data emisji: 20.02.2020
Godzina emisji: 22.00
kd