Opis |
- Na pomysł założenia prawdziwego "Archiwum X" wpadł insp. Karol Suder, jednak dopiero sześć lat później sformalizowano istnienie tej instytucji - tłumaczyła Michalewicz. Jak przekonywała, sprawy kryminalne pozostają nierozwiązane głównie z powodu błędów funkcjonariuszy i osób zaangażowanych w śledztwo. - Niefachowe zbieranie śladów, zakładanie nieprawidłowych wersji tego, co mogło się zdarzyć na miejscu zbrodni - mówiła w Czwórce. - Poza tym 20 lat temu techniki śledcze były zupełnie inne, nie było tak szczegółowych badań DNA, telefonów komórkowych, nie istniał AFIS, czyli centralny bank odcisków palców.
Iza Michalewicz jest laureatką wielu nagród, między innymi Grand Press za reportaż "Jolanta i ogień", przedstawiający tragiczną historię Jolanty Brzeskiej. W tym roku ukazał się jej zbiór reportaży "Zbrodnie prawie doskonałe. Policyjne Archiwum X". W Czwórce Michalewicz mówiła m.in. o tym, dlaczego wiarygodni świadkowie są dla policji na wagę złota, i jak ich odróżnić od tych, którzy po prostu chcą zaistnieć. Mówiła, dlaczego w pracy policjantów najważniejsza jest cierpliwość i dlaczego "w życiu warto być reporterem, a nie celebrytą". Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy ze studia Czwórki.
***
Tytuł audycji: Faktofonia
Prowadzi: Dominika Klimek
Gość: Iza Michalewicz (pisarka, reportażystka, autorka zbioru "Zbrodnie prawie doskonałe. Policyjne Archiwum X")
Data emisji: 19.02.2018
Godzina emisji: 19.05
kd
|