Opis |
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych artystek na polskiej scenie wkrótce świętować będzie 35-lecie kariery muzycznej, bo tyle czasu mija odkąd jako 10-latka zadebiutowała pierwszą płytą z piosenkami dla dzieci. - Dla mnie osobiście ta droga rozpoczęła się później, od wydanego w 1996 roku albumu "Światło" - mówi gość Czwórki. - To była płyta, na której dałam z siebie wszystko. Teraz, z perspektywy czasu widzę, że obecna ja i tamta Natalia to dwie różne osoby - dodaje.
Natalia Kukulska tłumaczy także, dlaczego na początku kariery zależało jej na tym, by podobać się wszystkim i skąd wzięła się u niej odwaga do tego, by podążać własną muzyczną ścieżką. - Od jakiegoś czasu towarzyszy mi myśl, że lepiej jeśli coś jest kontrowersyjne, wzbudzające emocje, niż gdy jest nijakie - opowiada. - Już nie projektuję: co ludzie pomyślą, bo wolę, żeby to poczuli - wyjaśnia.
Natalia Kukulska zdradza, czy lubi wracać do starych przebojów, co czuje, śpiewając teraz "Decymy" lub "Światło" i czy planuje w jakiś sposób świętować zbliżający się jubileusz.
***
Tytuł audycji: Nieprzeciętne rozmowy
Data emisji: 10.02.2019
Godz. emisji: 9.30
kul/ml
|