Numer Raz, nasz redakcyjny kolega i prowadzący audycje Numer Raz Na Fali oraz Numer Raz Wita Was zadebiutuje na deskach teatru! Właśnie trwają próby do nowego spektaklu, którego oficjalna premiera w Małej Warszawie odbędzie się już od 22 grudnia. Pokazy przedpremierowe rozpoczną się dwa dni wcześniej.
- Spektakl w reżyserii Kuby Wociala nazywa się "Ghosting: stan ducha" i opowiada o ciekawym, nowym zjawisku w naszym świecie - o ghostingu. Biorąc udział w próbach do tego przedstawienia spotkałem się z tym pierwszy raz. Całość opowiada też trochę o takiej "samotności w sieci" - ludzie siedzą wpatrzeni w ekrany telefonów i komputerów, zapominając o tym, co się dzieje wokół nas - zdradza nam Numer.
W kogo Michał wcieli się na potrzeby przedstawienia? - W spektaklu gram postać Bogdana, dozorcy w bloku. Pełnię rolę takiego terapeuty dwójki młodych ludzi, którzy poznają się w tym bloku, tak naprawdę mieszkając obok siebie kilka lat, ale ten kontakt jest bardzo znikomy - porozumiewają się za pomocą komunikatorów. Oprócz tego, że jestem dozorcą w bloku, to też jestem trochę takim Aniołem z "Alternatywy 4", przynajmniej tak staram się sobie tę postać wymyślić. Staram się pomóc im wyjść poza schemat monitorów i telefonów komórkowych - opisuje swoją postać Numer. - W spektaklu będę też rapował. Nie jestem pewien, czy nie jest to pierwszy tego typu spektakl w historii Małej Warszawy. Poza tym, że zagram na deskach teatru, to dodatkowo będę miał możliwość rapowania przed publiką. Podobnie, jak Vixen, który bardzo fajnie sprawdził się w swojej roli.
Numer nie ukrywa, że zamiłowanie do gry i teatru towarzyszy mu od dawna: - od zawsze, od czasu szkoły podstawowej, udzielałem się w różnych spektaklach szkolnych. Ostatnio przypomniałem sobie, że grałem w "Dziadach" Mickiewicza dawno temu. Zawsze mnie to kręciło. Kiedyś miałem nawet okazję brać udział w próbie kamerowej do serialu "Na Wspólnej", którego jestem fanem. Niestety, nie udało się - chyba kamera mnie nie lubi.
W jaki sposób raper dołączył do obsady? - Rządził totalny przypadek - studio Skit, z którym współpracuję, zaproponowało mi udział w tym spektaklu. Zgodziłem się od razu, bo lubię takie wyzwania i zawsze chciałem to robić. Mam nadzieję, że nie będzie to tylko mały przecinek i pozwoli mi to na zrobienie w przyszłości czegoś więcej w tym kierunku.
- Przede wszystkim sięgnąłem do swojego bloku, w którym mieszkałem na Mokotowie. Wspominałem postacie, które pojawiały się właśnie tam - moich sąsiadów. No i odświeżyłem też kilka odcinków "Alternatywy 4", by zobaczyć, jak Pan Wilhelmi przecudownie zagrał stróża - mówi Michał o inspiracjach przy tworzeniu postaci Bogdana.
Więcej informacji o spektaklu już wkrótce.
Michał Witak, czyli Numer Raz, w studiu Czwórki