Aktor Sebastian Fabijański nowym artystą hiphopowej wytwórni Asfalt

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2020 16:25
Premiera jego autorskiego albumu już wiosną.
Sebastian Fabijański
Sebastian FabijańskiFoto: www.facebook.com/SebastianFabijanskiOfficial / Asfalt Records

Mówiło się o tym już od dawna, ale hiphopowa wytwórnia Asfalt potwierdziła właśnie oficjalnie, że wiosną tego roku opublikuje pierwszy autorski album Sebastiana Fabijańskiego - cenionego polskiego aktora znanego z takich filmów jak m.in. "Jeziorak", "Miasto 44", "Kamerdyner", "Pitbull" i "Niebezpieczne kobiety" Patryka Vegi, "Mowa ptaków" Xawerego Żuławskiego, seriali "Pakt" i "Belfer", czy ostatnio z nowej, trzeciej części "Psów" Pasikowskiego.
Płyta nosić będzie tytuł "Primityw", i jak informuje firma Asfalt, "do projektu zaproszono bardzo zróżnicowane grono producentów muzycznych" (podobno za beaty odpowiadają m.in. O.S.T.R. i holenderski projekt Killing Skills).
"Ta płyta to moja wolność. Oto spowiedź prymitywa." wyznaje Fabijański. "Powrót do pierwszej miłości, bo w moim przypadku rap niewątpliwie nią jest. Kiedy stałem przy mikrofonie w wieku 16 lat – czułem to samo, co czuję dziś, wykrzykując, a czasem szepcząc swoje wyrwane z trzewi, objęte odważną, szczerą i bezkompromisową refleksją wersy. Chciałoby się powiedzieć: chwilo trwaj!".
Na pierwszy singiel z nadchodzącego albumu musimy jeszcze chwilę poczekać, niżej przypominamy za to utwór duetu O.S.T.R. / Fabijański przygotowany na potrzeby filmu „Psy 3. W imię zasad".  

Wyświetl ten post na Instagramie.

Wiosną tego roku nakładem Asfalt Records ukaże się debiutancki album muzyczny Sebastiana Fabijańskiego, popularnego i uznanego aktora kinowego młodego pokolenia. Płyta zatytułowana "Primityw" pojawi się na rynku 24 kwietnia 2020 roku. Za projekt okładki i oprawę graficzną odpowiadają Mateusz Michalski oraz fotograf Filip Zwierzchowski. Producentami wykonawczymi są szef Asfalt Records – Tytus oraz DJ Haem, który podjął się także nagrania, mixu i masteringu albumu. Do projektu zaproszono bardzo zróżnicowane grono producentów muzycznych. Oto co o "Primitywie" mówi sam Sebastian Fabijański: "Ta płyta to moja wolność. "Oto spowiedź prymitywa". Powrót do pierwszej miłości, bo w moim przypadku rap niewątpliwie nią jest. Kiedy stałem przy mikrofonie w wieku 16 lat – czułem to samo, co czuję dziś, wykrzykując, a czasem szepcząc swoje wyrwane z trzewi, objęte odważną, szczerą i bezkompromisową refleksją wersy. Chciałoby się powiedzieć: "chwilo trwaj!" Z kolei Tytus, szef Asfalt Records, udowadnia, że mamy tu do czynienia z dobrym hiphopowym materiałem: "Nikt nie rodzi się raperem z zawodu i nigdzie nie jest powiedziane, że dobrym raperem nie może być aktor, jeśli tylko jako muzyk jest autentycznie sobą, a nie odgrywa jakiejś roli. Z Sebastianem nie ma takiego ryzyka, bo on od zawsze kroczy swoimi ścieżkami, jest znany ze szczerości i bezkompromisowości. Za mikrofonem wykazał się doskonałym warsztatem oraz otwartą głową, dzięki czemu szykuje się dopracowany, ambitny i dosyć zróżnicowany materiał." @sebastian.fabijanski.official

Post udostępniony przez Asfalt Records (@asfaltrecords)


MaH