Mydło zabija koronawirusa

Ostatnia aktualizacja: 19.03.2020 16:25
Mycie rąk mydłem to bardzo skuteczny sposób na zabicie wirusa, gdy jest na skórze.
Grafika ilustracyjna
Grafika ilustracyjnaFoto: shutterstock.com/RUKSUTAKARN studio

W skutecznej walce z rozprzestrzenianiem się epidemii dobrze sprawdzają się także środki dezynfekujące na bazie alkoholu.  Mydło jednak też nadzwyczaj dobrze działa na koronawirusa i większość wirusów. Dlaczego?

Otóż wirus jest samoorganizującą się nanocząstką, w której najsłabszym ogniwem jest dwuwarstwa lipidowa (tłuszczowa). Mydło rozpuszcza błonę tłuszczową, a wirus rozpada się jak domek z kart i umiera - a raczej należy powiedzieć, że staje się nieaktywny, ponieważ wirusy tak naprawdę nie żyją.

Mydło nie tylko rozluźnia „spoiwo” między wirusem a skórą, ale także interakcje przypominające rzep, które utrzymują białka, lipidy i RNA w wirusie.

Produkty na bazie alkoholu, które w zasadzie obejmują wszystkie produkty „dezynfekujące”, zawierają wysokoprocentowy roztwór alkoholu (zwykle 60-80% etanolu) i zabijają wirusy w podobny sposób. Mydło jest jednak lepsze, ponieważ potrzebujemy tylko niewielkiej ilości wody z mydłem, która po przetarciu z łatwością pokrywa całą dłoń. Tym samym pozbywa się „nieproszonych gości”  naszych rąk.

 

Zobacz więcej na temat: koronawirus higiena