Dotychczas obecność cząsteczek nanoplastiku można było zaobserwować w oceanach i organizmach morskich. Jak wynika z najnowszych badań, rośliny lądowe również zmagają się z tym problemem.
Plastik ten pochodzi z rozpadu tworzyw sztucznych. Te pod wpływem tarcia i warunków atmosferycznych kruszą i mogą być tak drobne, jak wirusy.
Obecność plastiku w roślinach jest dla nich bardzo szkodliwy. Sprawia, że są one mniejsze, wolniej rosną oraz mają krótsze korzenie.