Ledwie otrzymaliśmy pierwszy od dekady solowy album Ozzy'ego Osbourne'a, a na horyzoncie już pojawił się kolejny krążek artysty. Jak się okazuje legenda metalu rozpoczęła już studyjne prace nad nową płytą razem z Andrew Wattem. Informację tę potwierdziła żona wokalisty, Sharon Osbourne.
- Ozzy właśnie rozpoczął nagrywanie drugiego albumu z Andrew Wattem. Nie da się go zatrzymać, on to zrobi - pewnym tonem oświadczyła partnerka Ozzy'ego w rozmowie ze Steve-O w podcaście "Wild Ride!".
Księcia Ciemności faktycznie nie są w stanie zatrzymać chyba żadne siły. Wcześniej w tym roku artysta potwierdził, że zmaga się z chorobą Parkinsona, którą zdiagnozowano u niego już w 2003 roku. Pojawiły się nawet pogłoski o bardzo ciężkim stanie zdrowia współtwórcy Black Sabbath. Jakby tego było mało w 2019 roku Ozzy zaliczył bardzo niebezpieczny upadek we własnym domu, przez który zmuszony był odwołać wszystkie zaplanowane na zeszły rok koncerty. Na szczęście ostatnie doniesienia niosą ze sobą sporo optymizmu. Long live Ozzy!
AŚ