Zamiast białej sierści pokrytej czarnymi paskami, w 2011 roku znaleziono zebrę o gęsto brunatnym futrze, które całkowicie zakrywało klasyczne paski. W 2018 roku odkryto zebrę blondynkę, a w 2019 roku natomiast zarejestrowano źrebaka, którego ciemnobrązowe ciało było w białe plamki.
To co kryje się za tym nowym i pięknym umaszczeniem, nie jest wcale takie „piękne”. Naukowcy odkryli, że genetyczne anomalie są znakiem ostrzegawczym dla gatunku. Jak zauważają badacze, zebry w biało-czarnym stadzie są dla drapieżników wyzwaniem. Trudno w tym tłumie wzorów wyodrębnić jedno zwierzę. Inne umaszczenie może sprawić, że taki osobnik stanie się łatwym celem.