W zeszłym miesiącu Nick Cave i jego wieloletni współpracownik i przyjaciel, Warren Ellis, wypuścili świetny, niespodziewany album "Carnage". Teraz panowie dzielą się ze słuchaczami klasycznym 7-calowym singlem zatytułowanym "Grief". Powstał on w tym samym czasie, co studyjna płyta, a inspiracją było pytanie fanki sprzed trzech lat.
Na swoim blogu Red Hand Files Cave opublikował odpowiedź na pytanie pewnej Cynthii, która skontaktowała się z nim w październiku 2018 roku, trzy lata po śmierci syna artysty.
- W ciągu ostatnich kilku lat dotknęła mnie śmierć ojca, siostry i mojej pierwszej miłości. Czuję jednak, że nadal mam z nimi pewien rodzaj kontaktu. Głównie za pośrednictwem snów. To bardzo pomaga. Czy ty i twoja żona Susie odczuwacie taką obecność waszego syna Artura? - pytała w liście Cynthia.
Cave odpowiedział jej na swoim blogu, a teraz, niemal 3 lata później postanowił stworzyć muzyczny hołd tamtemu listowi. Na "Grief" usłyszymy artystę odczytującego swoją pierwotną odpowiedź, a także śpiewającego zupełnie nową kompozycję przygotowaną z Ellisem.
- Tamta odpowiedź była pierwszą okazją, w której mogłem wyrazić szalejące we mnie uczucie żalu. Listy takie, jak Cynthii pomagają wielu ludziom wrócić na ten świat. Ten utwór stworzyłem z myślą o niej i mam nadzieję, że się jej spodoba - komentuje Cave.
Artystę odczytującego swoją odpowiedź usłyszeć możecie m.in. na Instagramie:
AŚ