YouTube Shorts to odpowiedź na TikToka, który szturmem zdobywa rynek krótkich i pionowych filmów wideo. Usługa zadebiutowała we wrześniu zeszłego roku, ale była dostępna tylko na wybranych rynkach. YouTube rozszerza listę krajów, w których można testować Shorts o kolejnych 100 państw. Na tej liście znalazł się również nasz kraj.
Korzystając z usługi Shorts, twórcy internetowi będą mogli pobierać ścieżki dźwiękowe z zasobów opublikowanych na YouTube i będą mogli wykorzystywać je w swoich filmach. Biblioteka muzyczna będzie nieźle wyposażona, bo będzie się składać z ponad miliarda gotowych nagrań gotowych do wykorzystania. W ramach Shorts będziemy mogli importować pliki z pamięci telefonu, nakładać na nie filtry, dodać tekst w dowolnym momencie nagrania, rejestrować materiał z kilku kamer jednocześnie lub bezpośrednio w aplikacji nagrywać 60-sekundowe klipy.
YouTube Shorts w Polsce startuje 14 lipca.
mk