Badacze z niemieckiego Instytutu Maksa Plancka postanowili zbadać, co jest skuteczniejsze. Zachowanie dystansu czy maseczki.
Z przeprowadzonych eksperymentów wynika, że nawet w odległości trzech metrów od osoby zakażonej koronawirusem ilość wirusów w wydychanym powietrzu jest naprawdę spora.
Jak mówią naukowcy: „Ryzyko infekcji podczas gdy nie nosi się maseczki jest niezwykle wysokie Można się zarazić w ciągu kilku minut. Dzieje się tak nawet przy zachowaniu odległości trzech metrów. Natomiast jeśli ma się na twarzy maseczkę, ryzyko spada niemal tysiąckrotnie. Najbardziej skuteczne są te certyfikowane FFP2 lub KN95, które ściśle przylegają do twarzy”.
