Bohatera poznaliśmy m.in. dzięki filmowi z 2010 roku "Scott Pilgrim kontra Świat". Produkcja mimo dobrych recenzji okazała się klapą finansową, dlatego tym bardziej Netflix wiąże spore nadzieje ze swoją propozycją na opowiedzenie tej historii.
Jak na razie wiadomo, że autor pierwowzoru, czyli Bryan Lee O’Malley stworzy scenariusz i będzie producentem wykonawczym. Za animację będzie odpowiadać japońskie studio Science SARU. Abel Gongora będzie reżyserem. Więcej szczegółów nie znamy, ale zdradzono, że historia będzie opowiedziana w formule serialu anime.
mk