Oczekiwanie na nowy album PJ Harvey powoli zmierza ku końcowi. W wywiadzie z Rolling Stone artystka zdradziła, że ukazanie się kolejnej płyty to tylko kwestia czasu.
- Jej napisanie zajęło sporo czasu, ale finalnie jestem bardzo szczęśliwa - zdradziła artystka. - Jestem z niej zadowolona.
Co prawda nie jest jasne, czy proces nagrywania został zakończony, jednak wiadomo, że album powinien ukazać się latem 2023 roku.
PJ Harvey dodała też, że w ostatnim czasie mocno inspirowała się ścieżkami filmowymi takich artystów jak Jonny Greenwood, Hildur Guðnadóttir czy Ryuichi Sakamoto. W przerwie od soundtracków zasłuchiwała się natomiast w twórczość The Smile Thoma Yorke'a, Miki Levi, Anny von Hausswolff i Boba Dylana.
Ostatnim krążkiem Brytyjki jest wydana w 2016 roku płyta "The Hope Six Demolition Project".
PJ Harvey - The Wheel / YouTube: PJ Harvey
AŚ