Marta Kaufmann, czyli współtwórczyni "Przyjaciół", stworzyła uwielbiany przez wielu serial. Od dawna jednak mierzy się z pewnymi zarzutami i krytycznymi głosami odnoszącymi się do swojej produkcji. Początkowo te glosy odrzucała, a teraz się to zmienia. Jak sama przyznaje, zrozumienie problemu zajęło jej kilka lat i żałuje, że nie dostrzegała swoich niedociągnięć wcześniej.
"W ciągu ostatnich 20 lat wiele się nauczyłam. Przyznanie się i zaakceptowanie winy nie jest łatwe. To bolesne patrzeć na siebie w lustrze. Wstydzę się, że nie byłam mądrzejsza 25 lat temu. Po tym, co stało się z George'em Floydem, zaczęłam zmagać się z tym, że wkupiłam się w systemowy rasizm w sposób, którego nigdy nie byłam świadoma. To był tak naprawdę ten moment, kiedy zaczęłam badać sposoby, w jakie w tym uczestniczyłam. Wiedziałam, że muszę się poprawić" – powiedziała w wywiadzie dla Los Angeles Times i dodała - "Zajęło mi dużo czasu zrozumienie, że utrwalałam systemowy rasizm. Ciężko jednak pracowałam, by zmienić sposób myślenia i stać się sprzymierzeńcem ruchów antyrasistowskich. Dzięki temu mogę brać udział w rozmowach na ten temat z perspektywy białej kobiety".
mk