Tylko w czasie premierowego weekendu pierwszą część czwartego sezonu "Stranger Things" oglądano przez blisko 287 miliona godzin. Jednak prawdziwą popularność biją dwa ostatnie odcinki przygód Jedenastki i spółki. W sobotni poranek, czyli w drugi dzień od premiery finałowych odcinków, Netflixa uległy chwilowej awarii.
Ogromną popularność serialu potwierdzają także badania Nielsena przeprowadzone wyłącznie na terenie Stanów Zjednoczonych. Według analizy tygodniowej obejmującej okres od 30.05 do 5.06, łączny czas oglądania produkcji Netflixa wyniósł aż 7,2 miliarda minut. To prawdziwy rekord oglądalności.
mk