Minionej nocy w Los Angeles odbyła się ceremonia wprowadzenia kolejnych artystów do muzeum Rock and Roll Hall of Fame. Wśród wyróżnionych znalazł się Eminem, który w pewnym momencie przejął scenę, by zaprezentować kilka ze swoich najważniejszych utworów.
MC z Detroit, który 12 listopada świętować będzie 26-lecie debiutu, zaczął koncert od "My Name Is" i "Rap God". Chwilę potem do Eminema dołączył Steven Tyler z Aerosmith. Artyści wspólnie wykonali "Sing For The Moment". Następnie raper zagrał numery "Stan" (z gościnką Eda Sheerana), "Forever" i "Not Afraid".
Warto odnotować, że Eminem jest jedynym tegorocznym wprowadzonym, który został wyróżniony już w pierwszym roku spełnienia warunku 25 lat od wydawniczego debiutu.
Pozostali uhonorowani to:
- wykonawcy: Pat Benatar & Neil Giraldo, Duran Duran, Eminem, Eurythmics, Dolly Parton, Lionel Richie, Carly Simon
- pionierzy: Harry Belafonte, Elizabeth Cotten
- muzyczna doskonałość: Judas Priest, Jimmy Jam & Terry Lewis
- Nagroda Ahmeta Erteguna: Allen Grubman, Jimmy Iovine, Sylvia Robinson
AŚ