Rozpoczynając od bieżącego tygodnia w najbliższej przyszłości nawet 10 tysięcy pracowników Amazona może zostać zwolnionych. Dotyczy to przede wszystkim stanowisk korporacyjnych oraz technologicznych. Jeżeli podane przez Reuters informacje okażą się prawdziwe, to będzie to największa redukcja zatrudnienia w historii firmy.
Cięcia w takim wymiarze oznaczałaby odejście z firmy 3 procent pracowników. Liczby te jednak mogą się różnić, gdyż Amazon na bieżąco dokonuje przeglądu swoich kadr.
Zwolnienia mają uderzyć przede wszystkim w sekcji technologicznej odpowiedzialnej za rozwój popularnej Alexy oraz systemów bezpieczeństwa dla domów. "Odchudzone" mają być też działy HR i sprzedaży detalicznej.
Nie jest jasne, jak długo potrwa proces redukcji zatrudnienia.
AŚ