Smutne wieści docierają do fanów z obozu Ozzy'ego Osbourne'a. Legenda heavy metalu właśnie potwierdziła, że kontynuacja trasy "No More Tours II" nie dojdzie do skutku. Artysta odwołał wszystkie europejskie koncerty ze względu na pogarszający się stan zdrowia.
- Jedynym celem w ostatnim czasie był powrót na scenę. Mój głos jest w porządku, jednak po trzech operacjach, leczeniu komórkami macierzystymi, sesjach z fizjoterapeutami i przełomowej kuracji HAL, moje ciało nadal jest zbyt słabe. Doszedłem do wniosku, że fizycznie nie jestem w stanie kontynuować trasy po Europie - po prostu nie poradzę sobie z podróżowaniem - napisał w oświadczeniu Ozzy.
Obecny stan zdrowia artysty wynika z urazu kręgosłupa sprzed czterech lat. Niestety, bardzo możliwe, że Ozzy'ego Osbourne'a na scenie nie zobaczymy już nigdy.
- Nigdy nie pomyślałbym, że mój czas na scenie dobiegnie końca w taki sposób. Zespół zastanawia się czy i gdzie będę mógł jeszcze zagrać, by nie nadwyrężać mojego zdrowia podróżami - dodał.
AŚ