Metan to gaz cieplarniany, który jest drugim w kolejce gazem mający wpływ na nasz klimat. Ponadto, zdaniem amerykańskich uczonych, metan ogrzewa atmosferę około 30 razy silniej niż dwutlenek węgla. Ponad połowa tego gazu, który uwalniany jest do atmosfery, jest dziełem sektora rolnego, w tym przeżuwaczy, czyli bydła i kóz.
Naukowcy z Washington State Univerisity znaleźli sposób na to, by proces powstawania metanu i wydzielania go to atmosfery, zredukować. Jak twierdzą badacze, kultura drobnoustrojów wyhodowana z odchodów młodego kangura hamuje produkcję metanu w symulatorze żołądka krowy. Zamiast powodującego globalne ocieplenie metanu powstaje kwas octowy, który wspomaga wzrost mięśni u bydła. Amerykanie swój pomysł przetestowali już w symulowanym żwaczu, ale w niebawem chcą to także zrobić na prawdziwych krowach.
mk