W tej chwili to usługa od SpaceX, czyli Starlink, jest najpopularniejszą metodą odbioru internetu z kosmosu. Chińczycy chcą jednak utrzeć nosa Elonowi Muskowi i pracują nad systemem, który także ma pojawić się na orbicie okołoziemskiej.
Chodzi dokładnie o sieć składającą się z 13 tysięcy satelitów, które mają pozwolić na korzystanie z internetu satelitarnego w dowolnym miejscu na świecie. Naukowcy z Pekinu tworzą narzędzia, które, według chińskich zapowiedzi, mają nie tylko stanowić ogromną konkurencję dla Starlink, ale także stanowić system obrony przed możliwością zbierania danych wywiadowczych przez amerykańskie satelity. W tej chwili nie wiadomo kiedy dokładnie możemy spodziewać się pełnej gotowości chińskiego systemu.
mk