Dwa miesiące dzielą nas od 67. Konkursu Piosenki Eurowizji. Tegoroczna odsłona odbędzie się w Wielkiej Brytanii, a dokładnie w Liverpoolu, który podjął współpracę z ukraińskim nadawcą NSTU (ten przez rosyjską inwazję na Ukrainę nie mógł spełnić wymagań dotyczących bezpieczeństwa).
Wczoraj uruchomiono sprzedaż biletów na wydarzenia związane z konkursem i - jak podają organizatorzy - zainteresowanie przebiło oczekiwania. Konkurs finałowy został wyprzedany w ciągu 36 minut. Wejścia na wszystkie inne koncerty zniknęły przed upływem dwóch godzin.
Jak to już bywa, nie obeszło się bez drobnych kontrowersji. Do sprzedaży trafiło 6000 biletów, ale wielu chętnych skarżyło się na "błąd 503", czyli przeciążenie serwerów. Inni zainteresowani z kolei zostali poinformowani, że są... botami.
Reprezentantką Polski na Eurowizji 2023 będzie Blanka z utworem "Solo". Półfinał z jej udziałem odbędzie się 11 maja.
AŚ