Musimy usprawnić wykrywanie i kontrolę przenoszonych przez komary chorób tropikalnych. Informują, że trzeba spodziewać się większej liczby zakażeń i zgonów wywoływanych przez wirusy powodujące takie schorzenia, jak choroba Denga i gorączka chikungunya - tak zapewniają eksperci w najnowszym raporcie Europejskiego Centrum Prewencji i Kontroli Chorób.
Ich zdaniem, choroba Denga jest jedną z najcięższych zakażeń tropikalnych u turystów powracających z egzotycznych krajów. Gorączka chikungunya jest z kolei jedną z najgroźniejszych chorób zakaźnych. Kłopot polega na tym, że coraz częściej do tego rodzaju infekcji dochodzi w Europie, a nie tylko na skutek ich zawleczenia z regionów tropikalnych. ECDC ostrzega, że komary Aedes albopictus, które mogą przenosić chorobę Denga i gorączkę chikungunya, w 2023 r. wykryto już w 13 krajach europejskich i 337 regionach, głównie na południu naszego kontynentu. Przed dekadą owady te występowały w ośmiu krajach Europy i 114 regionach.
mk