Quinn, perkusista, który miał okazję pracować z Daft Punk nad płytą "Random Access Memories", potwierdził, że słynny francuski duet ma gotowy archiwalny materiał, który mógłby posłużyć jako pełnoprawny piąty album. Muzyk przekazał zaskakującą wiadomość podczas rozmowy z alt.news 26:46.
- Przy "Random Access Memories" byłem właściwie ostatnią osobą, która dołączyła do nagrań. Przy sesjach do kolejnego albumu byłem z kolei pierwszą - powiedział w rozmowie Quinn. - Thomas [Bangalter] miał ten sampler i nowy program, z którym eksperymentował. Po prostu próbował różnych rzeczy. Chcieliśmy przekazać wszystkie te wibracje. Siedział przy mikserze, a ja w studiu zacząłem swój dziwaczny perkusyjny set. O cokolwiek prosił - próbowałem odpowiedzieć czymś od siebie - kontynuował muzyk.
- Stale sprawdzam [co z albumem]. Powiedziano mi, że nad nim pracują. On wychodzi z szuflady. Spytałem o zgodę Daft Punk na mówienie o tym, bo - jak wiecie - są bardzo tajemniczy. I przy okazji są najlepsi - dodał Quinn.
Jakkolwiek budująco brzmieć mogą informacje przekazywane przez Quinna, należy brać je ze sporym dystansem. Thomas Bangalter i Guy-Manuel wydają się być bowiem całkiem usatysfakcjonowani ze swoich obecnych solowych działań muzycznych.
Wypowiedzi Quinna możecie odsłuchać tutaj:
Daft Punk Drummer Reveals Unreleased 5th Album | alt.news extras / YouTube: alt.news 26:46
AŚ