Zespół Bring Me The Horizon powrócił. Brytyjska formacja zaprezentowała słuchaczom swoje najnowsze muzyczne dziecko - album "NeX GEn". To pierwsza od pięciu lat długogrająca płyta grupy oraz siódma w jej całej dyskografii.
Grupa rozpoczęła 2024 rok grając dla ponad 140 tysięcy fanów podczas swojej największej jak dotąd trasy po Wielkiej Brytanii. Zapowiedziała także swój pierwszy stadionowy występ w São Paulo oraz zdobyła nagrodę BRIT Award dla Najlepszego zespołu alternatywnego/rockowego. Tym razem przyszła pora na drugi rozdział czteroczęściowej serii "Post Human".
- Pierwsze wydawnictwo było raczej wezwaniem do broni, mówiącym: jesteśmy wściekli, boimy się, jesteśmy w środku pandemii - po prostu krzyczeliśmy o wszystkich tych rzeczach, którymi się martwiliśmy - opowiada Oli Sykes, wokalista Bring Me The Horizon. - Ten album mówi: ok, więc co robimy? Pod tym względem musiała to być całkiem pozytywna płyta, a przynajmniej ja miałem takie nastawienie. To było jednak spore wyzwanie - zdałem sobie sprawę, że nie potrafię pisać pozytywnych tekstów. Muszą chociaż pochodzić z miejsca ciemności lub w jakiś sposób się z nią łączyć - dodaje.
Bring Me The Horizon - POST HUMAN: NeX GEn / Spotify
Fani z Polski będą mogli usłyszeć nowy materiał na żywo już 8 czerwca podczas Mystic Festival w Gdańsku.
AŚ, mat. prasowe.