Platforma Max poinformowała, że właśnie rozpoczeły się zdjęcia do serialu, którego scenariusz jest inspirowany prawdziwą historią Sebastiana Kellera, autora książki "Niebo. Pięć lat w sekcie". W rolach głównych Stanisław Linowski i Tomasz Kot.
Produkcja przeniesie widzów do początku lat 90-tych, kiedy życie wielu Polaków uległo znaczącej zmianie i nie wszyscy byli w stanie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W tym czasie łatwo było trafić na samozwańczych proroków, którzy wydawali się idealnym rozwiązaniem wielu problemów. Samotność, ucieczka od rodziców, bunt przeciwko zasadom religijnym, normom społecznym, tęsknota za przynależnością do jakiejś grupy czy po prostu ciekawość – to tylko niektóre z motywacji jakimi kierowały się osoby trafiające pod skrzydła charyzmatycznych liderów. Nowy dramat obyczajowy Max Original pokaże, jak wiele możemy poświęcić, łącznie z własną wolnością, aby poczuć się akceptowanym i pozornie zrozumianym - czytamy w zapowiedzi.
Cieszę się, że na pokładzie udało się nam zebrać tak doborową obsadę oraz ekipę realizującą. Mimo tego, że akcja serialu rozgrywa się we wczesnych latach 90, to jego historia jest bardzo aktualna, bo niezależnie od czasu i miejsca, w którym żyjemy potrzebujemy zrozumienia i akceptacji. Mam nadzieję, że zabierzemy widzów w podróż, w trakcie której znajdziemy odpowiedź na pytanie co tak naprawdę ma znaczenie w naszym życiu - zapowiada Bogumił Lipski, dyrektor Działu Fabularnego TVN Warner Bros. Discovery.
Zbór Leczenia Duchem Świętym "Niebo" założył w 1991 roku Bogdan Kacmajor, bioenergoterapeuta i uzdrowiciel. Członkowie sekty nie szczepili się oraz nie wykonywali badań profilaktycznych. Kacmajor nie zgadzał się na leczenie metodami konwencjonalnymi oraz porody w szpitalach. W szczytowym okresie rozwoju sekta liczyła 60 członków.
Data premiery serialu na razie nie jest znana.
mo, mat. prasowe