Badanie wykazało, że mycie rąk o umiarkowanej częstotliwości wiązało się z 36% zmniejszeniem ryzyka zakażenia koronawirusem w porównaniu z tymi, którzy myją ręce mniej niż pięć razy dziennie.
Naukowcy twierdzą jednak, że mycie rąk więcej niż 10 razy dziennie nie spowodowało znaczących różnic.
Jedna z autorek badania dr Sarah Beale z University College Londyn podkreśla, że zawsze trzeba dbać o higienę rąk, bez względu na to, czy ktoś jest zakażony i wykazuje objawy przeziębienia, grypy lub COVID-19. „W ten sposób chronimy siebie, ale też zapobiegamy nieświadomemu przenoszeniu zarazków na inne osoby” – dodaje.
Brytyjscy specjaliści zwracają również uwagę, że każdorazowe mycie rąk powinno trwać 20 sekund, szczególnie wtedy, gdy kaszlemy i kichamy.