Kuba Knap nie zwalnia tempa i z zaskoczenia opublikował właśnie kolejną solową płytę. W serwisach streamingowych znajdziecie już album "Namazane". Na krążek trafiło dziewięć kawałków wyprodukowanych przez stałego współpracownika Knapa - Bonny'ego Larmesa. Scratche dorzucił DJ Lem, a o partie gitarowe zadbał Kieras.
- Wielu moich bliskich mówiło mi po przesłuchaniu tego albumu, że czuć z niego, że jestem u siebie. I to piękne recenzje, bo też tak czuję. Jedni całe życie podróżują z domu dokądś a inni z niewiadomokąd do domu. Zawsze czułem się w tej drugiej grupie - opowiada o "Namazane" Knapiwo.
Kuba Knap - Namazane / Spotify: WCK
Jeśli jesteście zainteresowani fizycznym wydaniem płyty, to macie czas do 18 kwietnia - wtedy artysta wyłącza możliwość zamawiania kompaktowej wersji "Namazane".
AŚ