Jeszcze do niedawna wielu badaczy sądziło, że lepsza orientacja w terenie miałaby mieć podłoże czysto ewolucyjne. Co za tym idzie to mężczyźni w czasach prehistorycznych pokonywali duże odległości podczas polowań, a kobiety przebywały raczej w pobliżu domu, zbierając jadalne rośliny. Presja selekcyjna w minionych wiekach miała sprzyjać lepszym umiejętnościom nawigacyjnym u mężczyzn.
Najnowsze wyniki naukowców z Uniwersytetu Illinois w Urbana-Champaign wskazują, że przewaga samców wynika nie z różnic genetycznych, a jedynie z częstszego przemieszczania się, w przypadku ludzi uwarunkowanego kulturowo, to chłopcy częściej są zachęcani do podejmowania aktywności na zewnątrz. "Dane, z którymi musieliśmy pracować są ograniczone ze względu na niewielką liczbę gatunków, dla których zmierzono zarówno różnice w zasięgu występowania płci, jak i nawigację przestrzenną – podkreślili autorzy. - Jest możliwe, że w przypadku większej liczby danych o wyższej jakości pojawi się znacząca pozytywna zależność" - zaznaczają amerykanie.
mk