Świąteczna podróż na Alaskę
18 listopada w mieście Barrow na Alasce zachodzi słońce i mieszkańcy nie widzą go przez prawie 2 miesiące. Kiedy wschodzi 10 maja, nie zachodzi przez kolejne trzy miesiące. Ten rejon ma najdłuższy i najkrótszy dzień. Mimo to, a może właśnie przez to - Alaska przyciąga. Przede wszystkim poszukiwaczy przygód i ludzi twardych.
Mieszkają tu również Polacy. Jednym z nich jest Damian Hadaś, jedyny polskojęzyczny przewodnik na Alasce. Jak wygląda życie tutaj? Czy łatka wiecznie zimnej krainy jest słuszna? Ile wspólnego ma Alaska z tym jak pokazuje się ją na dużym ekranie? To sprawdzimy w Boże Narodzenie, w które pewnie będzie brakowało nam śniegu i trochę mrozu.