Kiedy czeka nas koniec świata? "Jeszcze mamy czas"
Jeśli zajrzymy do wozu strażackiego, zobaczymy tam m.in. autopompy, węże i hydranty. Wybór węża, z którego skorzystają strażacy, zależy m.in. od wielkości pożaru. Do ich dyspozycji są m.in. węże W75, które mają 75 mm średnicy wewnętrznej i przepływ do 800 litrów na minutę przy ciśnieniu roboczym, czyli najwyższym, jakie strażacy mogą przyjąć podczas pracy. - Korzystamy też czasem z węży W25, które mają 25 mm i pracują na wysokim ciśnieniu. Dzięki temu można wykorzystać mniej wody - mówił Przemek Bojanowski, strażak-ochotnik.
55:49 Czwórka Nie lejemy wody 05042021.mp3 Gejzery, fontanny, strażackie węże - wszystkie oblicza wody? (Stacja nauka /Czwórka)
Strażacy w pracy wykorzystują też hydranty. Tych naziemnych, czerwonych jest już dziś niewiele i występują głównie na terenach wiejskich, więc w miastach wykorzystuje się hydranty podziemne. - Ściągamy studzienkę, wkładamy do niej swój hydrant, otwieramy kluczem zawór i korzystamy z wody - opowiadał ekspert. - Jest to bezpieczniejsze, przejeżdżające samochody nie uszkodzą tego sprzętu, a my możemy działać nieprzerwanie.
Czytaj także:
-> NASA zaprasza na wirtualny spacer po kosmosie
-> Glony z kosmosu - sposób na dietę przyszłości?
Kałamarnica olbrzymia. Jak naprawdę żyje mityczny Kraken?
Ale woda występuje także w formie naturalnych fontann. - Gejzer jest rodzajem gorącego źródła. W obszarach, gdzie mamy wysoki stopień geotermalny - zwykle są to rejony wulkaniczne - występują zbiorniki, w których widzimy bulgoczącą wodę - mówi prof. Witold Szczuciński, geolog i geochemik z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Niektóre gejzery są nietypowe, bo w dość regularnych odstępach czasu tryskają. To budzi ciekawość turystów. Na świecie występuje ok. 400 takich gejzerów, wiele na terenie USA i Islandii, ale także Chile, Meksyku czy Indonezji.
Czytaj także:
-> Zwierzęta oceanów: helikoprion - stwór ze spiralą zamiast zębów
Polska także ma swoje gejzery, m.in. gorące źródła w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego. W stolicy - to tzw. multimedialny Park Fontann nieopodal Wisły, który powstał z okazji 125-lecia Wodociągów Warszawskich. - Woda funkcjonuje tu w obiegu zamkniętym, automatycznie dodawane są do niej preparaty umożliwiające uniknięcie rozwoju glonów - wymieniała Anna Wojtkowiak, zastępca dyrektora Stołecznej Estrady. - Obiekt wyposażony jest w 400 dysz wodnych, to urządzenia, które wyrzucają wodę z ciśnieniem do 6 atmosfer - wyliczała. W programie sprawdziliśmy także, czy da się ciąć wodą twarde przedmioty, jak kamień czy szkło. - Tak - mówi ekspert tej branży Marek Paweł z firmy Jafar. - Materiał ustawia się na stole roboczym, a maszyna sterowana za pomocą komputera po wczytaniu rysunku z dowolnym kształtem, który ma być wycięty, przystępuje do pracy. Zużycie wody jest stosunkowo niewielkie, a poza tym może ona być - po zastosowaniu odpowiednich oczyszczaczy - ponownie używana.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka - nie lejemy wody
Prowadzi: Oliwia Krettek
Materiał przygotowała: Weronika Puszkar
Data emisji: 05.03.2021
Godzina emisji: 12.35
kd