Logo Polskiego Radia
Trójka
Michał Mendyk 16.10.2011

Metallica to dzieło producentów?

- Bardzo dużo nauczyliśmy się od naszych producentów - wyznał James Hetfield w rozmowie z Piotrem Metzem. W swojej trzydziestoletniej karierze Metallica pracowała tylko z najlepszymi...
James Hetfield i Piotr MetzJames Hetfield i Piotr Metz

Dziś wiemy już, że dziesiąty album Metalliki, który ukaże się na rynku już 31 października, to wspólne dzieło żywej legendy heavy metalu oraz Lou Reeda. Ale rok temu nie spodziewał się tego chyba nawet James Hetfield, który bardzo zdawkowo opowiadał Piotrowi Metzowi o planach wydawniczych zespołu. Dopóki rozmowa nie zeszła na temat producentów...

Twórcą brzmienia Metalliki w latach osiemdziesiątych był Flemming Rasmussen - duński spec od heavy metalu. Gdy, pracując nad legendarnym "czarnym albumem" (1991), grupa postanowiła wygładzić i urozmaicić nieco swoje brzmienie , na polu walki pojawił się Bob Rock, czyli ekspert od rockowych przebojów Aerosmith i Bon Jovi. I opłacało się, bowiem czarny album, choć kosztował milion dolarów i trzy zespołowe małżeństwa, rozszedł się w 14 milionach egzemplarzy!

Dopiero na ostatniej płycie "Death Magnetic" Boba Rocka zastąpił Rick Rubin - producent m.in. Beastie Boys, Red Hot Chili Peppers, AC/DC, Rage Against the Machine oraz Adele, przez tygodnik "Time" uznany ostatnio za jedną ze stu najbardziej wpływowych osób na świecie. Wiemy już, że Rubin odpowiadał będzie także za brzmienie wspólnej produkcji Metalliki i Lou Reeda.

- Uwielbiam pracować z Rickiem. On jest dla mnie niczym duchowy guru Zen, który jest nam potrzebny – powiedział kilka miesięcy temu basista zespołu Robert Trujillo w rozmowie z amerykańską stacją radiową KCLB-FM.

Rodzi się pytanie: w jakim stopniu z najbardziej spektakularnych sukcesów rockowych ostatnich dwóch dekad był dziełem wybitnych producentów?