Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 30.11.2007

Anna Fotyga

Anna Fotyga powiedziała, że trudno usprawiedliwić gest Radosława Sikorskiego, który mimo zaproszenia Lecha Kaczyńskiego nie pojawił się w Pałacu Prezydenckim.
Posłuchaj
  • Anna Fotyga SD
  • Anna Fotyga SD3
  • Anna Fotyga SD2

Anna Fotyga powiedziała, że trudno usprawiedliwić gest Radosława Sikorskiego, który mimo zaproszenia Lecha Kaczyńskiego nie pojawił się w Pałacu Prezydenckim. Szef MSZ tłumaczył to koniecznością udziału w posiedzeniu Rady Ministrów w sprawie budżetu.

Była minister spraw zagranicznych, obecnie szef kancelarii prezydenta podkreśliła w Sygnałach Dnia że tłumaczenia ministra spraw zagranicznych brzmią niewiarygodnie. Debata rządowa nie dotyczyła bowiem przyjęcia budżetu, lecz tylko jego szczegółów. Nie można więc uznać jej za ważną i nie cierpiącą zwłoki.

Anna Fotyga podkreśliła, że odmowa złożenia wizyty w Pałacu Prezydenckim nie mieści się w normach zachowania ministrów żadnego znanego jej państwa.

Zdaniem szefowej kancelarii prezydenta sprawę pogarsza fakt, że w obronie Radosława Sikorskiego wystąpił sam Donald Tusk, tłumacząc że sprawa była z nim konsultowana.

Szefowa Kancelarii Prezydenta zarzuciła gabinetowi Tuska zbyt miękką postawę w polityce zagranicznej, szczególnie wobec Moskwy. Wyraziła obawę, że rząd Tuska może sprowadzić ideę "Solidarności" do wymiaru "komiksu", odblokowując negocjację Rosji z OECD. Zdaniem Anny Fotygi taka sytuacja spowoduje dalsze zaostrzanie apetytów Moskwy w kwestii jej roszczeń na arenie międzynarodowej. Była szefowa dyplomacji zaznaczyła, że Polska straciła pozycję lidera w regionie, który jednoczył mniejsze państwa i reprezentował ich interesy. Fotyga dodała, że rząd Tuska niepotrzebnie zaczął popierać starania członkowskie Moskwy w OECD, zapominając o takich krajach, jak Ukraina i Estonia.

Anna Fotyga uważa, że ciężko popierać państwo, które nie stosuje się do standardów demokratycznych i oskarżane jest o łamanie praw obywatelskich. Była minister spraw zagranicznych podkreśliła, że polski rząd nie powinien rezygnować z bronienia interesów takich państw jak Gruzja, tylko po to, aby poprawić stosunki z Moskwą.