Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 03.10.2009

Politycy o tzw. aferze hazardowej i CBA

Politycy, którzy uczestniczyli w "Śniadaniu Politycznym Trójki" rozmawiali o tak zwanej aferze hazardowej, czyli domniemanych nieprawidłowościach przy nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych.
Posłuchaj
  • Jaroslaw Gowin
  • Jaroslaw Kalinowski
  • Wladyslaw Stasiak
  • Krzysztof Putra
  • Jerzy Szmajdzinski

Politycy, którzy uczestniczyli w "Śniadaniu Politycznym Trójki" rozmawiali o tak zwanej aferze hazardowej, czyli domniemanych nieprawidłowościach przy nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych.

"Gazeta Wyborcza" podała, że we wtorek, w dniu postawienia szefowi CBA zarzutów w rzeszowskiej prokuraturze, ten poda się do dymisji. Miałby w ten sposób uprzedzić ruch premiera. Mariusz Kamiński ma usłyszeć  zarzut przekroczenia uprawnień w śledztwie, dotyczącym tak zwanej afery gruntowej. Zdaniem "Gazety Wyborczej" Mariusz Kamiński dowiedział się o zarzutach, gdy wezwano go do prokuratury w charakterze podejrzanego. Następnie została ujawniona afera hazardowa, a szef CBA poinformował o podejrzeniu płatnej protekcji najważniejsze osoby w państwie.

Poseł PO Jarosław Gowin podkreślił w radiowej Trójce, że nie ma pewności, co do przyszłych kroków premiera. W jego opinii jest mało prawdopodobne, by Donald Tusk Mariusza Kamińskiego rzeczywiście zdymisjonował. Jak dodał, byłoby skrajną naiwnością sądzić, że ewentualne odwołanie szefa CBA rozwiąże problem. Platforma Obywatelska byłaby wtedy, w jego opinii, oskarżana o próbę zatuszowania afery hazardowej.

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Jerzego Szmajdzińskiego, przy okazji sprawy należy zastanowić się nad sensem istnienia CBA. W opinii polityka Lewicy Biuro działa bowiem na zasadzie "dajcie mi człowieka znajdę na niego paragraf". Jak dodał, według Mariusza Kamińskiego nie ma ludzi niewinnych, są tylko ludzie poddani niewłaściwej prowokacji.

W opinii szefa Kancelarii Prezydenta Władysława Stasiaka, działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego są ściśle określone prawem i podejmowane pod kontrolą resortu sprawiedliwości. Jak zaznaczył, nie ma więc mowy o samowolnych operacjach  CBA.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra podkreślał w Radiowej Trójce, że trzeba zastanowić się dlaczego zarzuty wobec szefa CBA pojawiły się, gdy ten informował o nieprawidłowościach przy nowelizacji ustawy. W opinii polityka PiS-u należy zadać pytanie, czy nie jest to atak obozu premiera Tuska i przyjaznych mu mediów na Mariusza Kamińskiego.

Eurodeputowany Jarosław Kalinowski uważa, że decyzja o powołaniu CBA była słuszna, gdyż korupcja znacznie się zmniejszyła. Jednak - jak zastrzegł - w ostatnim czasie miały miejsce operacje, które świadczą o tym, że Biuro ściga także osoby na zlecenie polityczne. Jarosław Kalinowski zaznaczył, że nurtuje go, czy 12 sierpnia, gdy Kamiński przesłał premierowi informacje o sprawie, zawierała ona stenogramy z rozmów Zbigniewa Chlebowskiego z biznesmenami z branży hazardowej. Jeśli dokument zawierał zapis rozmów, to - według Kalinowskiego - premier byłby teraz w bardzo trudnej sytuacji.

Zdaniem wicemarszałka Sejmu Jerzego Szmajdzińskiego afera hazardowa pokazuje, że Platforma Obywatelska nie dotrzymuje obietnic przedwyborczych. Poseł SLD powiedział, że PO obiecywała, iż w Polsce będzie zupełnie inaczej, że władza będzie dochowywać standardów niespotykanych do tej pory. Tymczasem, jak podkreślił Jerzy Szmajdziński, Platforma ma problem z moralnością we własnych szeregach.

Według eurodeputowanego PSL Jarosława Kalinowskiego Platforma za tę aferę na pewno poniesie odpowiedzialność polityczną w postaci utraty społecznego zaufania.

Jarosław Gowin z PO podkreślił, że tylko wyjawienie całej prawdy w tej sprawie może uratować Platformę. Według niego konsekwencje powinien ponieść każdy, kto zaangażował się w działania lobbystyczne lub dał się w nie uwikłać.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra z PiS zaapelował o powołanie komisji śledczej w sprawie afery hazardowej. Chce, aby jej prace ruszyły jak najszybciej, bowiem jego zdaniem jest sporo dowodów na to, że sprawa może być "zamiatana pod dywan".

Pomysł powołania komisji śledczej popiera także szef Kancelarii Prezydenta RP Władysław Stasiak, według którego taka komisja musi powstać w imię wiarygodności polskiego świata politycznego.

W wyniku afery Zbigniew Chlebowski został zawieszony z pełnieniu funkcji szefa Klubu Parlamentarnego PO.