Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 29.07.2009

Toksyczna koalicja

"Ludowcy nigdy sami nie opuszczają rządu, ale doprowadzają koalicjanta do białej gorączki."
Posłuchaj
  • Ludowcy nigdy sami nie opuszczają rządu, ale doprowadzają koalicjanta do białej gorączki.
Stanisław Janecki. Źr. iTVP

We wtorek wieczorem po posiedzeniu Rady Ministrów, mimo zapowiedzi, nie doszło do spotkania Donalda Tuska z Waldemarem Pawlakiem. Rozmowa miała dotyczyć wywiadu Pawlaka, w którym skrytykował on politykę Platformy Obywatelskiej. Publicyści podkreślają, że koalicjanci rozpoczęli cyniczną grę.

Zdaniem Wiesława Dębskiego, redaktora naczelnego „Trybuny”, PO staje się partią arogancką. – Jak się ma taka małą partyjkę niezbędną do rządzenia, to trzeba ją dopieszczać i budować jej pozycję ponad to, co posiada – uważa publicysta.

Stanisław Janecki, redaktor naczelny tygodnika „Wprost”, podkreśla, że Donald Tusk postąpi z Waldemarem Pawlakiem jak z Janem Rokitą. – Ulubionym sportem premiera nie jest piłka nożna, ale czołganie tych, którzy mu podpadną. Teraz zaczął się etap czołgania Waldemara Pawlaka, ponieważ Tusk nie wybaczy takiej zniewagi jaką było „postawianie się” Pawlaka. Historia potoczy się tak jak z Rokitą. Premier nie będzie miał czasu na spotkania w cztery oczy, wszystko będzie odbywało się w dużym gronie. Tusk chce, żeby Pawlak odpokutował. Paradoksalnie jednak, Pawlakowi jest to na rękę, ponieważ on rozpoczął proces  irytowania PO i posunie się do tej granicy, żeby wyrzucono PSL z koalicji. Ludowcy nigdy sami nie opuszczają rządu, ale doprowadzają koalicjanta do białej gorączki, tak jak to było z SLD, i potem wychodzą jako bohaterzy knowana silniejszego. Pawlak z całym cynizmem będzie przekraczał granicę impertynencji swojego koalicjanta – powiedział Janecki.

Wiesław Dębski podkreśla, że w obecnej sytuacji, na rok przed wyborami prezydenckimi, PO nie zdecyduje się na pozbycie swojego koalicjanta.

(rk, Polskie Radio)