Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 15.04.2008

Przemysław Gosiewski

Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski uważa, że publikowanie raportu o stanie zdrowia prezydenta nie jest potrzebne.
Posłuchaj
  • Przemyslaw Gosiewski
  • Przemyslaw Gosiewski3
  • Przemyslaw Gosiewski2

Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski uważa, że publikowanie raportu o stanie zdrowia prezydenta nie jest potrzebne. Publikowania raportu domagał się poseł PO Janusz Palikot.

Przemysław Gosiewski powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że w Polsce nie ma zwyczaju publikowania takich informacji. Przypomniał, że za kadencji poprzednich dwóch prezydentów nie publikowano tego typu raportów.

Zdaniem posła Gosiewskiego, poseł Janusz Palikot nie powinien ustalać standardów polskiej polityki. Według Gościa Sygnałów, polityk Platformy, postulując publikację raportu, chce wyłącznie zaistnieć w mediach.

Prawo i Sprawiedliwość nie chce odwołania Rzecznika Praw Dziecka. Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powiedział, że PO zgłaszając taki wniosek, chce stworzyć precedens, aby na przykład skrócić kadencję prezesa NBP lub przejąć media. Zdaniem posła Gosiewskiego, Platforma poszukuje jedynie formuły prawnej i temu ma służyć odwołanie Ewy Sowińskiej.

Przemysław Gosiewski przypomniał, że Sejm - także głosami PO - przyjął sprawozdanie z działalności Rzecznika Praw Dziecka. Gość Sygnałów dodał, że PiS także ma zastrzeżenia do Ewy Sowińskiej, ale nie widzi podstaw do jej odwołania.

Szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski powiedział, że jego partia jest przeciwna kanonowi lektur, proponowanemu przez MEN. Zakłada on między innymi, że największe dzieła Henryka Sienkiewicza byłyby czytane tylko we fragmentach.

Przemysław Gosiewski powiedział, że gdyby te pomysły wprowadzono w życie, to po zakończeniu liceum uczniowie nie wiedzieliby kim był Juliusz Słowacki czy Henryk Sienkiewicz. Zdaniem Gosiewskiego, propozycje te wpisują się w "odnarodowienie" polskiej szkoły. Według polityka PiS, na dłuższą metę przyczyni się to do dezintegracji społeczeństwa.

Szef klubu PiS nie powiedział czy jego klub będzie głosował za wotum nieufności dla minister Katarzyny Hall. Gość Sygnałów powiedział, że jest ona słabym ministrem, ale nie jest jedynym członkiem rządu, który się nie sprawdził.