Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 21.02.2009

Politycy o europosłach i kryzysie

Przedstawiciele polskich partii politycznych zapowiadają wystawienie silnych kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Posłuchaj
  • Pawel Gras
  • Jerzy Szmajdzinski
  • Jaroslaw Kalinowski
  • Krzysztof Putra

Przedstawiciele polskich partii politycznych zapowiadają wystawienie silnych kandydatów w wyborach do Parlamentu  Europejskiego.

Paweł Graś z Platformy Obywatelskiej nie chciał mówić, kto z jego partii będzie kandydował. Zaznaczył tylko, że trudny czas kryzysu wymaga ludzi zdecydowanych i energicznych. Dodał, że Platforma będzie się starać, aby jej reprezentacja w Parlamencie była merytoryczna, gdyż czeka nas walka o pozycję i interesy Polski. Dodał, że kilku deputowanych z list PO, jak Jerzy Buzek czy Jacek Saryusz-Wolski, ma już mocną pozycję w europarlamencie.

Także Krzysztof Putra z Prawa i Sprawiedliwości nie chciał podać żadnych nazwisk twierdząc, że listy kandydatów nie zostały jeszcze ułożone. Zapowiedział jednak, że znajdą się na nich doświadczone osoby. Putra podkreślił, że także deputowani PiS-u, jak Adam Bielan czy Marcin Libicki, odgrywają dużą rolę w Parlamencie Europejskim.

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego potwierdził, że będzie kandydował do europarlamentu. Dodał, że może też kandydować przewodniczący klubu poselskiego PSL, Stanisław Żelichowski, i poseł Eugeniusz Kłopotek, politycy z dużym doświadczeniem.

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej ma nadzieję, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego powstanie wspólna lista centrolewicowa. Polityk powiedział, że ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie dziś Rada Krajowa SLD.  Tymczasem w rozmowie z "Dziennikiem" szef Sojuszu Grzegorz Napieralski zapowiada, że nie zgodzi się na tworzenie drugiego LiD-u.

Goście programu "Śniadanie w Trójce" podkreślili, że wszystkie siły polityczne powinny podjąć współpracę dla skutecznego przeciwdziałania skutkom kryzysu ekonomicznego.

Krzysztof Putra z Prawa i Sprawiedliwości pozytywnie ocenia niedawne zapowiedzi działań antykryzysowych rządu. Wicemarszałek Sejmu obawia się jednak, by nie skończyło się na deklaracjach. Putra uznał za dobry pomysł pomoc dla osób, które zaciągnęły kredyty hipoteczne. Podkreślił jednak, że nie może to być tylko hasło.

Wicemarszałek Jarosław Kalinowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreślił potrzebę przystąpienia Polski do strefy euro. Pozwoliłoby to zabezpieczyć polską gospodarkę przed spekulacjami na rynku walut, na które obecnie jest silnie narażona.

Jerzy Szmajdziński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie jest natomiast zadowolony z kroków, jakie dotychczas podjął rząd. Jego zdaniem, gabinet Donalda Tuska powinien skupić się nie tylko na skutkach kryzysu, lecz również stworzyć mechanizmy, które zapobiegłyby recesji w przyszłości. Polityk dodał, że rząd, pracodawcy i związki zawodowe powinny szukać rozwiązań niekonwencjonalnych, ale tego nie robią  Zaproponowane przez rząd środki są, zdaniem Szmajdzińskiego, tylko reakcją na skutki kryzysu.

Poseł Platformy Obywatelskiej Paweł Graś podkreśla rolę, jaką w walce z kryzysem odgrywa Donald Tusk. Jego zdaniem, premier swoim wystąpieniem w Sejmie udowodnił, że jest politykiem, który ma konkretne pomysły na przeciwdziałanie skutkom kryzysu. Polska ma dobre, profesjonalne przywództwo na trudne czasy - powiedział Graś dodając, że przyznają to nawet oponenci premiera.