Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 21.12.2009

Kazimierz Kik o wyborach

Profesor Kazimierz Kik uważa, że wybór Jerzego Szmajdzińskiego na kandydata SLD w wyborach prezydenckich był wynikiem układów wewnątrz partii. Jego zdaniem, jest on reprezentantem tej grupy Sojuszu, który opowiada się za próbą stworzenia szerokiego frontu lewicy, któremu ma patronować były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Dyrektor Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego uważa, że mimo wyboru swego kandydata przez SLD nie można skreślać Włodzimierza Cimoszewicza. Zdaniem gościa "Sygnałów Dnia", wszystko w tej sprawie będzie zależeć od wyników sondażowych, jakie będą mieli obydwaj politycy. Profesor Kik przypomniał, że sam były premier podkreślał, że nie chce być kandydatem tylko SLD, ale kilku ugrupowań.

Kik powiedział, że bardzo ważnym okresem dla lewicowych kandydatów będzie wiosna, kiedy to sondaże pokażą rzeczywiste poparcie dla startujących w wyborach. "Dodatkowo będzie to czas na ewentualne zmiany koncepcji, aby móc przeciwstawić się kandydatom prawicowym i wystawić polityka o silnym poparciu" - powiedział profesor Kik. W jego ocenie, takim poważnym kandydatem byłby Andrzej Olechowski.

Więcej na stronach "Jedynki"

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)